Zanim pokażę wam moje nowe twory, całkiem klimatyczne twory, chcę podzielić się tym, co aktualnie mnie inspiruje, tym, co siedzi w mojej głowie, co mi w duszy gra. Ot moje klimaty- wcale nie skandynawskie już mam mały przesyt tematu. Teraz moja wyobraźnia karmi się bogatym zdobieniami ubranymi w chłodne brudne barwy, ciężkie kotary i zwiewne koronki, napawam się kunsztownymi dekorami i niebiańskimi klasycznymi detalami, a nawet przepychem. Nieoszczędnymi złoceniami, klimatycznymi łożami, brakiem prostoty i wszystkim tym co NIE JEST TRENDY;)
Zapraszam do mojej bajki...a raczej baśni.
Kurtyna w górę!
I jak wam się podoba w mojej głowie? Bo mi całkiem całkiem, chwilowe rozbicie po woli ustępuje, i mogę znowu działać. No, to teraz zmykam by część tej fantazji przenieść do naszego skromnego wnętrza.
Pozdrawiam was serdecznie:)
Pozdrawiam was serdecznie:)
Kochana bardzo i ja siebie łapię, na tym, że są mi coraz bliższe takie klimaty :) aga
OdpowiedzUsuńCieszę się:) Bo kiedyś to dopiero była architektura, taka która pobudzała wyobraźnię dekoratorską i inspirowała sama w sobie...
Usuńmi też już powoli nudzą się skandynawskie klimaty i zaglądam/oglądam bardziej boho style z kolorami, peace and love:P a co do tych zdjęć - jest też coś w nich tajemniczego i nie mogę się doczekać, żeby zobaczyć co takiego przeniesiesz z tego do swojego wnętrza!
OdpowiedzUsuńBoho też będzie jeszcze:) możesz też wejść na wpisy z lipca, tam trochę boho poduszek było:)Przeniosę na pewno koronki, i trochę starego złota:)
UsuńJa też jestem bardzo ciekawa co z tych inspiracji przeniesiesz do siebie, bardzo... Do mnie też te obrazy przemawiają, całkiem miło jest czasem poddać się wyobraźni i pozachwycać tym przepychem. Magia jak w bajce!
OdpowiedzUsuńWłaśnie za magią z bajek tęsknię, chyba gdzieś mała dziewczynka we mnie siedzi której jeszcze mało świata baśni:)
UsuńPrzepiękne wnętrza, zawsze byłam miłośniczką takich widoków :)
OdpowiedzUsuń:) Ja chwilowo zapomniałam co mi zawsze w duszy grało i uległam urokom skandynawskiego stylu, i dobrze, bo teraz mam co mieszać:)Pozdrawiam ciebie serdecznie:)
UsuńJak miło, że do mnie wpadłaś. Widzę, że to samo zdjęcie nas zainspirowało :) Będę zaglądać do Magicznego Domu :) pozdrawiam, magda
OdpowiedzUsuńZapraszam, i również będę zaglądać, bardzo sympatycznie u ciebie:Pozdrawiam
UsuńTrendy mogą się iść bujać :-) Co prawda podobają mi się elementy modnych stylów, ale lubię je łączyć i mieszać z czymś mniej oczywistym. Twoje inspiracje są przepiękne. Cygańskie klimaty są mi bliskie, a te barokowe, pełne przepychu wnętrza, niosą w sobie tę nutę. Schody - bajka! Wszystkie. Cudowne. Z drobiazgów - piękne puszki i talerze. Wszystko w jednym miejscu to dla mnie ciut za dużo, ale pomieszane, poplątane... :-) Ciekawa jestem Twoich realizacji - czekam na efekty :-) Pozdrawiam ciepło!
OdpowiedzUsuńJuz się tworzy po woli taki bardziej zwiewny glamur bym powiedziała...ale po mojemu, więc i boho trochę przemycę:D.Cygańskie powiadasz...kiedyś te klimaty były mi niezwykle bliskie i ważne, odbijają się echem do dziś, czasem wspominam z goryczą, czasem z uśmiechem... więc zdradzę wam, że już od jesieni nosze w planach cygańską wiosnę, może lato, będzie kolorowo klimatycznie i staro... zapraszam już dziś:)
UsuńSuper, że na bazie różnych doświadczeń tworzysz swój własny indywidualny styl.
OdpowiedzUsuńWeszłam tutaj ze strony "blogi wnętrzarskie". "Odrzuciłam" większość, ale Twój przyciągnął uwagę oryginalnością, ma duszę po prostu :)
Pozdrawiam, będę zaglądać regularnie.
Rany jak pięknie... Jak sceneria do baśni. Ale ja na co dzień nie mogłabym przebywać w takich klimatach, choć lubię retro.
OdpowiedzUsuń