Postanowiłam sobie w tym roku stworzyć własną kolekcję świąteczną, taką moją domową prywatną, za to przygotowaną ze starannością, przemyślaną, by kolory ze sobą współgrały i wszystko było utrzymane w jednym klimacie. Chciałam też, by przywoływała wspomnienia z dzieciństwa, rozbudzała wyobraźnię i tę zapomnianą już przez nas dorosłych magię świąt.
Nieodzownym w tym temacie są i zawsze były dla mnie biało czerwone regularne paski. Prosty wzór, jednak niezwykle elegancki jak i nastrojowy, u mnie zarezerwowany tylko na czas Bożonarodzeniowy i czasem letni marynistyczny. Uwielbiam zwłaszcza w połączeniu z szarością i bielą.
No więc ruszyła maszyna wieczorem ospale, by już po chwili tempa przyspieszyć i zasuwać na najwyższych obrotach. Powstały poduszki ze swetrów, kupionych w sh. To były prawdziwe zdobycze.Wzory jak z norweskiej bajki. Zaraz po nich z rękawów skarpety świąteczne, w których od św. Mikołaja dzieci znalazły słodkie, skrzata i podobną mu laleczkę, ale o niej przy okazji kącika Rozalii.
Z marynistycznego koła ratunkowego powstał wieniec-stroik, dodałam tylko szyszkę ze sklepu chińskiego a koło nabrało zupełnie nowego klimatu. Do kącika Ignasia dołączył łoś Rozalii, jako świąteczny akcent, ale pokażę w całości, jak będę miała dostęp do obiektywu o szerszym polu widzenia. W planach mam zrobić takiego podobnego skrzata, do tego na zdjęciach, ale planów mam mnóstwo, a czasu na to mniej.
Skrzat pochodzi z Netto. Kocham go :D
Jeju,jak pięknie!!!Uwielbiam taki klimat i takie skrzaty ;p Szkoda,że u nas nie ma Netto :(
OdpowiedzUsuńCzarodziejka:)
OdpowiedzUsuńale fajne i mięciusie dekoracje. Zapowiadają się przytulne Święta :)
OdpowiedzUsuńWszystkiego dobrego!
Basia
Z tych urywków, które pokazujesz na swoich zdjęciach mam wrażenie, że macie powalająco piękne mieszkanie. Jak patrzę na te zdjęcia to nie mogę uwierzyć, że ktoś ma tak cudownie w domu. Co ja bym dała za takie cudne wnętrza. Jeśli kiedyś uda nam się zakupić coś własnego, to Cię poproszę o pomoc w urządzaniu!!! Mówię serio, jeśli tylko się zgodzisz :)
OdpowiedzUsuńPrześliczne i tak bardzo klimatyczne :)
OdpowiedzUsuńO i ja pierwszy raz u Ciebie, muszę przyznać, że te łupy z SH rewelacyjne, skarpety wyglądają obłędnie, będę się rozglądać za takimi, może w przyszłym roku i nam uszyję. I ja rozgoszczę się u Ciebie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Piękne, świąteczne dekoracje! Uwielbiam świąteczny klimat w domu!
OdpowiedzUsuńSuper! Że też nie wpadłam na to żęby w SH pobuszować za swetrami... zainspirowałaś mnie! :D
OdpowiedzUsuńGenialny pomysł!
OdpowiedzUsuńWesołych Świąt!
OdpowiedzUsuń